Witam serdecznie! Dzisiaj postanowiłam umieścić podsumowanie roku 2012. Szczerze powiedziawszy sama nie wiem jak się do tego zabrać, gdyż nigdy nie robiłam żadnych podsumowań. Mam nadzieje, że mi coś z tego wyjdzie :)
Liczba przeczytanych książek: 53 (liczę od daty powstania bloga czyli od lutego) z czego 2 książki jeszcze nie zostały zrecenzowane. Szczerze powiedziawszy myślałam, że będzie tego dużo mniej. Wiadomo, że w porównaniu z niektórymi z Was to jest tylko garstka jednak ja jestem z tego wyniku bardzo zadowolona.
Największym odkryciem roku dla mnie była seria Trylogia Czasu. Nie będę się tutaj jakoś rozpisywać bo chyba już każdy o niej słyszał. Jest niesamowita i czekam z niecierpliwością na ekranizacje.
Największe rozczarowanie to hmm... Zmysłowa gra Stephanie Chong oraz Promień srebra Jayne Castle. Tą pierwszą dało się czytać i nawet momentami się wciągnęłam. Jednak myślałam, że książka będzie duuużo lepsza, a tak naprawdę była ona nudna i szablonowa. Natomiast Promień srebra to totalna katastrofa. Nie byłam w stanie jej przeczytać do końca, nawet nie pojawił się na jej temat żaden post i tak naprawdę myślę, że już się chyba nie pojawi...
Do dużych osiągnięć w minionym roku na pewno zaliczę trzy współprace z wydawnictwami: Harlequin Mira, Publicat oraz Egmont z czego jestem dumna.
Plany na rok 2013:
Chciałabym przeczytać chociaż część z książek, które zalegają jeszcze u mnie mnie na półkach. Niektóre z nich naprawdę dawno temu kupiłam i do tej pory ich nie zdążyłam przeczytać. Wiem, że z tym może być trudno bo cały czas wychodzą nowości, a ja koło nich nie umiem przejść obojętnie. Ale chociaż spróbuję. Chciałabym również kupić i przeczytać całą serię Cukierni pod Amorem, książka już od jakiegoś czasu mnie nawołuje, dlatego pewnie w nowym roku się skuszę. W planach ale w tych dalszych mam zamiar albo raczej chęci spróbować przeczytać Harrego Pottera w wersji angielskiej. Moja kuzynka posiada całość w tym języku także muszę się do niej ładnie uśmiechnąć, żeby mi przesłała. Aha i oczywiście dalej kolekcjonuję Sparksa:))
Do zobaczenia w Nowym Roku, a zaraz z jego początkiem "Niepokój" Maggie Stiefvater. Jak również nowy cykl, o którym wspominałam w ostatnim wpisie, a wszystkim Wam się spodobał ten pomysł.
Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej oraz szczęśliwego Nowego Roku!! :*
MałaEmily
Rzeczywiście Trylogia czasu zasługuje na uwagę. Natomiast od Zmysłowej gry i Płomienia srebra będę się trzymała z daleka :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego! :)
To życzę Ci żeby Twoje plany się spełniły i dalszego rozwoju blogowego :)
OdpowiedzUsuńŁadne, krótkie podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńW ramach życzeń noworocznych życzę ci świetnych recenzji, doskonałej współpracy z wydawnictwami oraz niezapomnianej balangi sylwestrowej! (Żebyś przypadkiem tej niezwykłej nocy nie spędziła zamknięta w swoim pokoju ze stertą książek :D)
Podsumowanie krótkie i rzeczowe. W moim przypadku to by się nie udało :P
OdpowiedzUsuńTrylogia czasu niestety nie została jeszcze przeze mnie zaatakowana, ale w 2013 roku postaram się to zmienić.
Dziękuję serdecznie za życzenia, ale również Tobie życzę samych świetnych recenzji, stosy bestsellerowych książek, doskonałej współpracy z wydawnictwami oraz (oczywiście) wspaniałej nocy sylwestrowej (nie z dwójką, nie z polsatem) z przyjaciółmi.
Pozdrawiam!
Trylogię czasu oceniam bardzo wysoko, ale jednak nie umieściłabym jej w kategorii "ulubione".
OdpowiedzUsuńżyczę, żeby nadchodzący rok był lepszy niż obecny! :)
Również życzę udanego sylwestra (czy to na imprezie, czy z książką).
OdpowiedzUsuńTrylogia czasu... wciąż jestem przed przeczytaniem i coraz bardziej mam ochotę siegnąć po ta serię. Czekam na ekranizację, bo gdy zobaczyłam zwiastun... Ale wypadałoby najpierw przeczytac książki, nienawidzę odwrotnej kolejności!
Gratuluję cudownego wyniku! Ja, jak na razie, pierwszą częścią Trylogii Czasu się rozczarowałam, ale przede mną jeszcze dwie części;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się zrealizowac wszystko czego pragniesz :) Szczęśliwego!
OdpowiedzUsuńO, widzę, że zrobiłyśmy podobny post :D też z chęcią przeczytałabym HP po angielsku!
OdpowiedzUsuńNiezły wynik :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze podczas Sylwestra! <3
Dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńTobie również udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! :)
udanej zabawy i owocnego 2013 !
OdpowiedzUsuńTy i ten Sparks :D Będę Cię pilnowała, żebyś zakupiła ;>
OdpowiedzUsuńciekawe podsumowanie :) ja swoje dopiero później opublikuje :) postanowień literackich nie mam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem z siebie dumna, że przeczytałam ponad 30 książek:) w nowym roku życzę Ci jeszcze więcej przeczytanych książek no i przeczytania Pottera w oryginale
OdpowiedzUsuńŁadne wyniki. :) Każdy czyta, jak może, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac. :D Oby plany się udały! :D
Gratuluję! Trzymam kciuki za plany :D Trylogia Czasu <3
OdpowiedzUsuńGratuluję podsumowania i życzę dalszych sukcesów w nadchodzącym Nowym Roku 2013 :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu poznać tę serię. Pasuje wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat. ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :3
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten niecały rok w blogowym świecie był dla Ciebie bardzo udany :). Życzę więc kolejnego tak wyśmienitego i ogólnie wszystkiego dobrego w tej szczęśliwej, mam nadzieję, trzynastce :)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie i świetny wynik :) Moje gratulacje
OdpowiedzUsuńWidzę, że twój blog rozwija się w ekspresowym tempie. To bardzo dobrze i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Ja jakiś czas temu zaczęłam czytać 2 część Harrego po angielsku. Przeczytałam kilka rozdziałów, ale zwątpiłam w to czytanie, nie tyle ze względu na trudności językowe, co z powodu braku 'atmosfery' (jednak jestem przyzwyczajona do Harrego po polsku i czytanie w oryginale mi nie służy, całkiem inaczej jest z książkami, które czytam po raz pierwszy).
OdpowiedzUsuńSpełnienia tych wszystkich planów!