Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Philippa Gregory. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Philippa Gregory. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 czerwca 2013

Odmieniec - Philippa Gregory



Luca Vero mieszka w klasztorze od wielu lat, to młody i bardzo inteligenty chłopak, który interesuje się nauką. Niestety w miejscu, w którym się znajduje taka postawa się nie sprawdza, ponieważ nikt nie chce zbyt ciekawskich osób, osób, które aż rwą się do zdobywania wiedzy i zadają trudne pytania. Dlatego Luca jest na straconej pozycji, obawia się, że zostanie posądzony o herezje, jednak na ratunek przybywa Inkwizytor. Ma on misję do wypełnienia, a mianowicie badać w świecie dziwne zdarzenia, które mogą doprowadzić do końca świata.
Izolda i Giorgio zostają sierotami, Pan zamku odszedł, a krótko przed śmiercią przekazał im swa ostatnią wolę. Dziewczyna nie może zrozumieć co się stało z wcześniejszym postanowieniem, dlaczego ojciec na łożu śmierci postanowił zmienić jej los. Teraz cały spadek dziedziczy jej brat, a ona ma do wyboru, albo klasztor albo zamążpójście za wskazanego księcia. 

Swoją przygodę z tą autorką zaczęłam jakiś czas temu, ponieważ czytałam dosyć sporo opinii, że jej książki historyczne są naprawdę dobre i warto po nie sięgać. Zaczęłam od Wiecznej księżniczki, pozycja ta mi się bardzo spodobała tak samo jak styl jakim się ona posługuje. Dlatego jak tylko usłyszałam o książce dla młodzieży w wykonaniu właśnie tej autorki nie wahałam się nawet na chwilę. 

Główny bohater Luca, to bystry chłopak, który kieruje się swoim instynktem, a przy tym dąży do poznania prawdy. Polubiłam go od razu, wzbudził moją sympatię i do samego końca się to nie zmieniło. Denerwowało mnie jedynie to, że czasami za bardzo ufał ludziom, a zwłaszcza kobietą. Do Izoldy natomiast nie zapałałam jakąś szczególną sympatią, czasami trochę mnie irytowała swoim zachowaniem. Jednak najciekawszymi postaciami są Freize oraz Iszrak, to ich najbardziej polubiłam bo są oni zabawni i zdecydowanie bardziej barwni. 

Książkę czyta się bardzo szybko, autorka posługuje się świetnym stylem, co powoduje, że przez całość wręcz się "płynie". Akcja toczy się w średnim tempie, jednak nie na pewno ona nie nudzi. Cała fabuła mi się spodobała, jednak do czego mogłabym się przyczepić to to, że jakoś nie bardzo poczułam się jakbym była w średniowieczu, nie wiem, czegoś mi zabrakło pod tym względem. Osobiście bardzo lubię lektury, które są osadzone w dawnych dziejach dlatego tutaj trochę się zawiodłam. 

Myślę, że spodoba się ona osobom, które zaczytują się w książkach historycznych oraz dla fanów Philippy Gregory. Znajdziemy w niej fabułę, która pochłania i nie pozwala przestać. Pomimo tego, że niektóre wątki są do przewidzenia uważam, że książka potrafi zaskoczyć niejednokrotnie i pozwala na zrelaksowanie się po ciężkim dniu. Ja spędziłam miło czas z tą pozycją i bardzo chętnie przeczytam kontynuację.

Moja ocena -5/6

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Egmont


Pozdrawiam MałaEmily!

poniedziałek, 11 lutego 2013

Wieczna księżniczka - Philippa Gregory


Historia "wiecznej księżniczki" osadzona jest w XV-XVI wiecznej Anglii. Przedstawia ona Katarzynę Aragońską jest córką wielkich wojowników - Izabeli Kastylijskiej oraz Ferdynanda Aragońskiego. Poznajemy ją jako małą dziewczynkę, jej burzliwe dzieciństwo oraz jej ciężką i wypełnioną trudem drogę ku władaniu państwem. Od kiedy skończyła trzy latka została obiecana Arturowi, księciu Walii. Kiedy zbliża się czas zamążpójścia porzuca swoja ojczyznę  i wybiera się do Anglii aby lepiej poznać swojego przyszłego męża. Jednakże jej relacje z młodym księciem nie należą do udanych, wzajemnie sobie dokuczają, a ich wieczne potyczki przywołują uśmiech na twarzy.  Kiedy to już porzuciłam myśl o wielkim uczuciu następuję wielkie zawirowanie, a pomiędzy dwojgiem młodych ludzi zaczyna rodzić się uczucie. Niestety na nowo odkryte małżeństwo nie trwa długo, Artur umiera, a Katarzyna obiecuje mu na łożu śmierci, że zostanie królową Anglii. I tak po wielu staraniach wychodzi ona za mąż po raz drugi, tym razem za brata Artura, Henryka VIII. Anglia pod rządami młodej pary zmienia się całkowicie. Jednak nie tylko ona staje przed wyzwaniem, sama królowa Katarzyna ulega przeobrażeniu - z zagubionej dziewczyny staje się kobietą o silnym charakterze, niezależna, waleczna, która osiąga wiele dzięki umiejętnościom wyniesionym z rodzinnego domu. Jak potoczą się jej dalsze losy?

Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorka. Zachęcona kilkoma pozytywnymi recenzjami postanowiłam sama zaznajomić się z książkami tej autorki, która tworzy swe dzieła na podstawie wydarzeń historycznych. Co o niej myślę...? O tym poniżej:

Nie będę tutaj ściemniać, że od pierwszej strony książka mnie wciągnęła. Pierwsze kilka rozdziałów czytałam ze znużeniem, a wszystko wokoło mnie rozpraszało. Nie mogłam się wbić w fabułę, a bohaterowie książki nie wywarli na mnie jakiegoś większego wrażenia.  Jednakże ku mojemu zaskoczeniu po tych kilku niezbyt udanych rozdziałach książka zaczęła mi się podobać, fabuła się rozkręciła, a czytanie sprawiło mi przyjemność. I tak oto zostałam pochłonęła w całości i tak naprawdę nie wiem kiedy skończyłam to potężne tomiszcze.

Autorka postarała się i przygotowała kawał ciekawej historii. Obfituje ona w liczne intrygujące wątki, oczywiście stylizacja na dawny wiek wypadła wiarygodnie, a zagłębiając się dalej i dalej miało się odczucie, że jest się naocznym świadkiem przedstawionej historii. Postacie drugoplanowe barwne jednak to Catalina jest w centrum uwagi. Jest ona silną kobietą, dobrze wie czego chce i zawsze to otrzymuje. Dzielnie walczy o wszystko na czym jej zależy, jej postać naprawdę została bardzo fajnie wykreowana. Jest niezwykle dzielna, silna, a co najważniejsze zdeterminowana.

Trochę obawiałam się sięgając po takiego typu książkę, nie zbyt lubiłam historię w szkole i zawsze wydawała mi się ona nudna. Myślałam, że z tą pozycją będzie podobnie, jakże się zdziwiłam i pozytywnie zaskoczyłam. Autorka pokazała, że w sposób ciekawy można przedstawić fakty historyczne, które czytelnika nie zanudzą, a tylko podsycą apetyt na jeszcze więcej. Cieszę się, że mogłam przeczytać książkę, w której zostały ukazane żony słynnego króla jakim był Henryk VIII. Uznaję to pierwsze spotkanie za udane, gdyż autorka posiada niezwykły dar pisania. Jej styl jest nienaganny, język przystępny, bohaterowie wyraziści, a fani licznych opisów będą usatysfakcjonowani. Jak dla mnie książka godna polecenia!


Moja ocena +4/6


Za książkę dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat

Pozdrawiam MałaEmily