środa, 30 maja 2012

Zapach Spalonych Kwiatów - Melissa de la Cruz


North Hampton, wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych - to tam żyją trzy bohaterki książki. Z pozoru normalne kobietki Joanna oraz jej dwie córki Freya i Ingrid. Są one czarownicami. Jednak od kilku lat nie mogą posługiwać się swoimi umiejętnościami. Rada ich rasy zabroniła im używać magicznych zaklęć i kazała przystosować się do tych innych warunków życia. North Hampton bardzo im się spodobało, czują się w nim dobrze i dzięki temu godzą się z decyzją Rady i żyją jak mieszkańcy miasteczka.

Książka zaczyna się od przyjęcia zaręczynowego Frey. Poznaje ona brata swojego narzeczonego - Killiana. W momencie ulega jego urokowi i nie potrafi się opanować. Zatraca się całkowicie w tym doznaniu i nie wie co tak naprawdę ją do tego skłoniło. To tylko początek zawirowań w życiu trzech bohaterek. Z dnia na dzień coraz trudniej jest im prowadzić życie beż magii. Po jakimś czasie nieużywane moce, które w nich drzemią pragną się zaś uaktywnić i ujawnić. Ich natura sama domaga się, żeby zrobiły uczynek z tego do czego mają zdolności. W końcu ulegają, uzdrawiają, tworzą miłosne eliksiry a nawet wracają dusze pewnego mężczyzny z drogi ostatecznej. 

Każdego dnia od użycia zakazanej magii kobiety obawiały się, że zostaną ukarane za swoje czyny, w końcu złamały warunki Rady. Nic jednak takiego się nie dzieje. Jednak tylko do czasu, ponieważ w tym małym do tej pory spokojnym miasteczku zaczynają dziać się dziwne rzeczy... Każda z nich czuje, że nadciąga coś niedobrego, coś co zmieni ich życie... Do tego dochodzi trójkąt miłosny Frey i dwójka braci jak to bywa nic dobrego z tego wyjść nie może...

Gdy sięgnęłam po tą książkę od razu zapragnęłam ją mieć. Oprócz Harrego Pottera nie czytałam żadnej książki poświęconej magii, czarownicom. dlatego bardzo chętnie się na  nią skusiłam. Po przeczytaniu jej stwierdzam, że był to bardzo dobry wybór. Nie jest to na pewno romansidło, w każdym razie takie typowe. Faktycznie znajduję się taki wątek jednak jest ona tak opisany, że absolutnie nie dominuję on w książce. Jest to tylko taki dodatek do całej historii, która posiada w sobie kryminał, dramat wątek paranormal. Jest jak najbardziej mieszanka wybuchowa.

Główne bohaterki jak najbardziej zasługują tutaj na pochwałę. Nie są one ani przesłodzone ani przekreowane. Są one normalnymi kobitkami, które można spotkać na co dzień. No prawie..:P Joanna to typowa gospodyni domowa. Zajmuję się swoim domem oraz małym Taylorem. Freya to barmanka w miejscowym barze, gdzie serwuje najlepsze drinki. Jest ona odważna i szalona. Natomiast Ingrid jest przeciwieństwem Freyi. Jest spokojna i zatraca się w swojej pracy w bibliotece. 

Książka zawładnęła moim życiem bez dwóch zdań. Gdy tylko miałam chwile to po nią sięgałam. Historia w niej przedstawiona jest żywa. Nie ma przydługiego wstępu, akcja zaczyna się błyskawicznie. dosłownie do ostatniej kartki jest interesująca. Jedynie, żeby nie było tak kolorowo przyczepię się do samego zakończenia trójkąta miłosnego. Jakoś tak rach ciach i się skończyło beż żadnego polotu. Szybkie i bezbolesne, aż sobie pomyślałam "to już?" Jednak epilog nadrobił to co zostało skrócone. Jak najbardziej intryguje i zachęca do przeczytania kolejnej części bo zakończenie jest otwarte.

Nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać książek tej Pani. Jestem zachwycona całą historią, tym jak zostały powiązane wszystkie wątki oraz opisów sytuacji. Polecam bez wątpienia bo jest to naprawdę bardzo dobra książka.

Moja ocena to +5

Pozdrawiam MałaEmily


P.s A poniżej zapodaje piosenkę do posłuchania, która przez ostatnie dni gości u mnie bez przerwy:)
Najlepszy moment to harmonijka:D

  







poniedziałek, 28 maja 2012

Stosikowo #3

Witajcie kochani!!
Dzisiaj przedstawiam Wam mój stosik. Miałam silne postanowienie, że w tym miesiącu nie kupuję żadnych książek bo naprawdę mam co czytać jeszcze. Ale jak widać jest to silniejsze ode mnie i nie ma na to rady:)


A oto i on:


Od góry:

1. Dzieci Demonów - J.M. McDermott - zakup po okazyjnej cenie, a że znajduję się na mojej liscie nie mogłam się powstrzymać.
2. Niepokój - Maggie Stiefvater - Na nią polowałan naprawdę długo, nie wiem jak sie to stało, że zajęło mi to tyle czasu ale już jest. Wyczekana pójdzie w pierwszej koleności.
3. Czerwień Rubinu - K.Gier - tą pozycję mam możliwość przeczytać dzięki uprzejmości Sol :*
4. Córka Dymu i Kości - Laini Tayor - jak wyżej:))
5. Przyrzeczeni - Beth Fantaskey - również Sol
6. Nowa Ziemia - Julianna Baggott - zakupiona na wycieczce w Krakowie:)

Cieszę się niezmiernie jak na niego spoglądam. Dlatego myślę, że wszystkie inne zaległe pozycje poczekają na swoją kolej jeszcze troszeczkę dopóki nie przeczytam powyższych książek. :)) 


P.s Chciałabym wszystkich z tego miejsca przeprosić, że od jakiegoś czasu nie ma nowych postów. Jest kilka książek, które przeczytałam a nie miałam czasu, żeby co nie co o nich napisać. Następna opinia będzie dotyczyła książki Zapach Spalonych Kwiatów -  Melissa de la Cruz. Myślę, że będzie to jutro albo w środe:))

Buziaki  miłego dnia życzę
MałaEmily!!

poniedziałek, 21 maja 2012

Upadli - Lauren Kate



Główną bohaterkę poznajemy gdy trafia do poprawczaka. Zostaje ona tam wysłana gdyż w tajemniczy sposób ginie kolega, z którym Luce widziała się pamiętnego dnia. Zostaje ona oskarżona o zabójstwo Trevora.

Luce od kilkunastu lat widzi cenie. Cienie te ją prześladują i nie dają żyć. To właśnie one doprowadziły do śmierci chłopaka a Luce zostaje wysłana do poprawczaka.
Kiedy trafia do Sword&Cross jest przygnębiona. W szkole czuję się zagubiona nie może odnaleźć się wśród zbuntowanych nastolatków. Poprawczak jej zdaniem jest jak więzienie, gdyż pierwszego dnia zostaje jej zabrana komórka a każdy jej ruch śledzą tzw. diody czyli kamery.

Kiedy przybywa do Sword&Cross dostrzega Daniela. Od samego początku przykuwa on jej uwagę. Fascynuje się nim i czuje do niego pewnego rodzaju przyciąganie. Jednak on zachowuje się w stosunku do niej wrogo. Stara się jak najbardziej zniechęcić Luce do kontaktu z nim.
Jednak o względy Luce stara się uroczy Cam. Jest on bardzo sympatyczny i przyjacielski. W porównaniu z Danielem on stara się zaprzyjaźnić z Luce.

Daniel skrywa tajemnicę, której nie chce wyjawić Luce. Jest coś co nie pozwala się mu zbliżyć za bardzo do niej, choć tak na prawdę ma na to ochotę. Luce jest jednak na tyle zaciekawiona Danielem, że postanawia dowiedzieć się wszystkiego co tylko możliwe na jego temat. Penn, dziewczyna, z którą się zaprzyjaźniła pomaga jej w odkryciu tajemnicy. Razem doszukują się potrzebnych informacji z akt Daniela. Sprawy związane z Danielem niejednokrotnie komplikują życie Luce.

Pewnego dnia Luce dostrzega, że cienie które jej towarzyszą od kilkunastu lat zachowują się całkowicie inaczej niż do tej pory. Jest ona zaniepokojona tym bardziej teraz gdy w końcu zaczęła przyzwyczajać się do otoczenia i ludzi w poprawczaku to zaczynają dziać się różne tajemnicze rzeczy, które zakłócają spokój Luce.

Główny bohater Daniel moim zdaniem jest bardzo dobrze wykreowany. Jest chamski, zimny i na każdym kroku zbywa Luce. Jest stanowczy i zauważamy w książce jego walkę ze sobą. Raz dopuszcza do siebie Luce a raz jest obojętny. Jednak jak się stopniowo dowiadujemy co skrywa Daniel i z czym walczy to poznajemy dokładnie jego powody takiego zachowania.
Natomiast co do Luce to tutaj mam mieszane uczucia. Jest ona na pewno nieprzesłodzoną nastolatką oaz jest inteligenta ale trochę mdła i za mało wyrazista. Wiadomo znalazła się w nowej sutuacji ale brakuję jej charakteru i takiej stanowczości. Dlatego całą swoją uwagę skupiłam na Danielu.

Powieść o losac Luce nie jest długa co mogłoby się wydawać po grubości książki. Jest ona napisana naprawdę spora czcionką co trochę mnie zdziwiło. Ale za to bardzo szybko się czyta bo jest ona napisana dość prostym językiem i bardzo zrozumiałym.
Jednak mam tutaj "ale". akcja wlokła się do połowy książki. Trochę wiało nudą i mam ważenie, że można było jakoś urozmaicić tą fabułę. Zabrakło mi tutaj jakiegoś buntu zorganizowanego przez uczniów w końcu to poprawczak jest także wydaje mi się, że nic tam nie jest tak jak należy a to jednak nie zostało opisane. Autorka bardzo skupiła się na Luce i na jej przemyśleniach. Brakowało mi rozbudowania postaci pobocznych tego jak żyją w tym poprawczaku jak sobie radzą.
Jednak ta nuda została rozwiana w drugiej połowie książki. Tutaj działo się dosyć dużo i gęsto. Co bardzo mi się spodobało.W tej części mam wrażenie, że autorka bardziej skupiła się na zarysowaniu całej sytuacji. Dlatego teraz czekam na kolejną część tej serii. Mam dobre myśli dlatego nie mogę się doczekać.

Historia zawarta w książce jest naprawdę bardzo ciekawa, wręcz intrygująca. Zawsze mi się podobały motywy upadłych aniołów dlatego chętnie sięgnęłam po tą lekturę. Polecam ją fanom gatunku bo pomimo początkowej nudy książka ma potencjał.



Moja ocena to +4.

Pozdrawiam MałaEmily

piątek, 11 maja 2012

W Niewoli Zmysłów - Nalini Singh


Dzisiaj przyszła pora na moją opinię na temat książki "W Niewoli Zmysłów" Nalini Singh

Jest rok 2079. Wszystko jest inaczej niż dotychczas. Oprócz "zwykłych" ludzi możemy spotkać dwie inne rasy. Są to zmiennokształtni oraz Psi. Psi uważają się za tych wspaniałych, którzy sprawują władzę. Są to ludzie pozbawieni jakichkolwiek uczuć i emocji i myślą, że dzięki wyzbyciu się tych cech mogą obiektywnie spojrzeć na życie. Uważają, że dzięki logice i skuteczności świat jest idealny.

W roku 1969 zostali oni objęci programem Ciszy, który miał na celu pozbawić Psich gniewu. Jednak po kilku latach zmieniono to i całą rasę Psich pozbawiono wszelkich emocji i odczuć. Mieli stać się zimni jak lód. Przez ten program Psi są wypruci z uczuć. Nie czują szczęścia, gniewu, zazdrości oraz co najważniejsze miłości. Powoduje to, że oni zachowują się jak maszyny, nieludzko idealne, z których twarzy nie da się nic odczytać. Nie szanują oni zmiennokształtnych właśnie dlatego, że oni czują, posiadają emocje. A to zdaniem Psich jest największa słabość. Osoba czująca jest zepsuta i nic nie znacząca.

Główną bohaterką książki jest Sascha Duncan. Jest ona z rasy Psi. Ale nie taką zwykłą. Jest córką członkini Rady Psi. Rada spełnia najwżniejszą rolę w tym całym społeczeństwie. To jej powinien obawiać się każdy. W związku z tym, że Sascha jest dobrze urodzona powinna dbać o pozycję, być jak najbardziej czysta i bez skazy, aby nie zawieść matki. Jednak ona jest szarą myszką. Stara się być niezauważalna, nie rzucać się w oczy. A wszystko to robi ponieważ czuje, że jest z nią coś nie tak - że jest "wadliwa". Nie chce, żeby ktokolwiek odkrył jej tajemnicę, że odczuwa zakazane emocję. Ktokolwiek się z tym zdradzi trafia do koszmarnego miejsca. Miejsca gdzie nikt nie chce trafić a mianowicie Centrum Rehabilitacji. To nic innego jak pranie mózgu. Tam każdego wadliwego Psi pozbawiają osobowości a zamiast mózgu pozostaje sieczka.

Sascha czuję, że z dnia na dzień jest coraz słabsza. Jest na granicy i czuje, że lada chwila rozsypie się na kawałeczki i się załamie.

"Nikt, patrzac na nią nie domyśliłby się że w jej wnętrzu szaleje sztorm"

Jednak pewnego dnia, za sprawą pracy jaka wykonuje spotyka Lucasa Huntera. To zmiennokształtny, ale nie byle jaki przystojny alfa. To on się z nią drażni i próbuje obudzić w niej jakiekolwiek emocje. Sascha jest zdezorientowana nie wie co ma zrobić, po której stronie stanąć. Z jednej strony jest Lucas przy którym czuje się coraz lepiej i odnajduje siebie a z drugiej jej rasa no i matka. Nie jest to takie łatwe ponieważ, życie poza siecią jest niemożliwe. Jednak dowiadując się, że któryś z Psich dopuszcza się okropnych czynów postanawia pomóc Lucasowi i przeciwstawia się swoim.

Przedstawiony świat w książce jest interesujący. Psi, którzy nie czują nic, żyją tylko z dnia na dzień bez żadnej przyjemności. tam nie liczą się uczucia. W tym świecie panuje sam chłód. Bardzo ciekawy wątek, z którym się jeszcze nie spotkałam.

Pomimo tego, że głównym wątkiem jest miłość między dwojgiem ludzi, dostrzegamy tutaj również walkę samym ze sobą tzn walkę Saschy. Mamy również dziwne relacje Saschy z matka, która raczej tylko się tak nazywa z grzeczności. Oraz wątek kryminalny i seryjny morderca. To wszystko składa się na dość dobrą powieść.

Główna bohaterka Sascha Duncam pomimo tego, że jest zimna to dzięki Lucasowi powoli poznaje samą siebie. Swoje prawdziwe ja. Im dalej zgłębiamy się w książkę tym bardziej przekonujemy się że ona nie jest taka jak inni z jej rasy. Staje się coraz bardziej odważniejsza i sprytna. Pragnie poświęcić siebie aby uratować zaginioną kobietę.
Lusac jest bardzo podobny do Saschy. Jest również odważny, nie poddaję się łatwo i broni jak na alfe przystało swoich ludzi. Pomimo tego, że na początku Sascha miała być wykorzystana w celu uzyskania odpowiednich informacji  to Lucas z czasem coraz bardziej ją lubię tym bardziej, że widzi przebłyski jej uczuć.

Autorka książki przeniosła mnie w ten świat błyskawicznie. Nie mogłam się oderwać od tej książki ponieważ bardzo dobrze się ją czyta za sprawą prostego języka oraz szybkiej nie wlekącej się akcji. Urozmaicenie były tutaj sceny erotyczne, które były dobrze wkomponowane w całość powieści. Jedynie czego mi zabrakło to opisy jacy w przyszłości są ludzie. Jaką oni rolę odgrywają w tym świecie, A niestety o nich nie ma żadnej wzmianki.

Mam nadzięję, że moja opinia zachęci kogoś do przeczytania tej pozycji gdyż jest ona bardzo ciekawa.

Ocena 5/6

xoxo ME








wtorek, 8 maja 2012

oTAGowani

Dzisiaj zostałam zaproszona do zabawy przez Sol,  Nightmare oraz Tiri. Bardzo dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością odpowiem na wszystkie pytania:)



1. Każda osoba otagowana ma za zadanie odpowiedzieć na 11 pytań zadane przez taggera i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Po odpowiedzeniu na pytania wybierz 11 osób i napisz o nich w poście.
3. Tworzysz 11 pytań dla osób w tagu i piszesz je w swoim tagowym poście.
4. Wymienisz w swoim poście oTagowanie osoby
5. Nie oznaczaj otagowanych już osób.
6. Poinformuj osoby, że są otagowane



No to zaczynamy:)



1. Najbardziej irytująca postać w książce jaką czytałaś/eś to?
W tej chwili nie przychodzi mi nic do głowy.
2. Jaki jest Twój ulubiony film?
Hmm jest ich wiele ale jak mam wybierać to "Młodzi Gniewni", uwielbiam go oglądać. "The Lost Valentine", tytuł wcale nie sugeruje błahej komedii. Bardzo się wzruszyłam na nim.
3. Jak wabi się Twój zwierzak?
Mój mały pieseczek, wabi się Pituś. Jest to York. okrutny i lubiący wkurzać no ale...:D
4.Ulubiona książka to?
Rozkosze Nocy.
5.Wymień dwie książki, które dały Ci powód do zastanowienia się nad swoim życiem, które coś do niego wniosły.
Książka może jako tako nie, ale cytaty w niej zawarte są piękne i mocno dają do myślenia. A mianowicie Cień Wiatru.
6.Gdybym mogła/mógł sobie wybrać jedną cech/ zdolności superbohatera byłoby to...
Byłoby to przemieszczenie się w czasie.
7. Ulubiony zespół muzyczny to?
Oczywiście beż zastanawiania się wpisuję Linkin Park.Mogę ich słuchać na okrągło. Chociaż najbardziej podoba mi się płyta Hybrid Theory i po nią najczęściej sięgam. Nie mogę tutaj nie wspomnieć o Nickelback oraz ostatnio The XX.
8.Moje imię brzmi...
Joanna
9.Ulubiony blog na, który najczęściej zaglądam należy do...
Sol.
10. Lubię czytać książki ponieważ...
...to moje hobby! Nie wyobrażam sobie nie czytać. Dzięki książką mogę się przenieść w inny świat.
11.Ulubiony bohater/bohaterka z książki/filmu/bajki to?
To może zacznę od tyłu.
Z bajki moją ulubioną postacią jest Osioł ze Shreka. Ten jego humor jest poprostu jedyny.
Z filmu to Caroline Thomas z filmu The Lost Valentine. Prze urocza kobieta, która przeżyła nie jedno.
Z książki to nie będę oryginalna Kyrian z Rozkoszy Nocy.



To teraz pytania od Nightmare.
1.Podaj tytuł Twojej ulubionej książki?
Jest wyżej w pytaniu nr 4.
2.Po jakiego typu książki  najczęściej sięgasz najczęściej a po które najmniej.
Najczęściej są to książki paranormal i fantasy a najmniej harlekiny.
3.Ile książkę przeczytałaś w ubiegłym roku?
Hmm oj dużo ich było. Nie wiem dokładnie ciężko mi powiedzieć.
4.Co myślisz o biografiach?
Jeżeli jest to osoba, ciekawa, godna uwagi  i w życiu coś osiągnęła, miała dużo do przekazania ludziom (od której mogłabym się mogła uczyć) to jak najbardziej. Jednak jeśli są to książki celebrytów typy Kasi Cichopek i Kingi Rusin mnie nie interesują....
5.Z jakim autorem najchętniej umówiłabyś się na kawe?
Nie wiem.
6. Jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość.
Moja najbliższa przyszłość. Słońce, plaża, drink z parasolką na Ibizie. A tak poważnie to teraz chcę się obronić a potem co czas przyniesie.
7.Gdzie najczęściej kupujesz książki i jakie?
Oczywiście tutaj sprawdza się najlepiej moje ukochane allegro. Wiadome, że nie ma to takiego uroku jak księgarnia i  jej zapach ale tam są super okazje cenowe:D
8.Podaj tytuł Twojego ulubionego serialu?
Dr. House, Californication i ostatnio Supernatural. ten ostatni oglądam namiętnie od kilku dni.
9.Jaką książkę zabrałabyś na tygodniowy pobyt w klasztorze?
Hah dobre pytania:D którąś ze stosiku.
10.Co najbardziej chciałabyś dostać w prezencie?
Jak nazwa wskazuje ma być to prezent. Ja jestem osobą, która nie lubi wiedzieć co dostanie. Ma być to niespodzianka i zaskoczenie.
11. Gdybyś miała 200 zł bonu w księgarni jakie książki kupiłabyś.
Całą trylogię Czasu zdecydowanie! Jak na razie tylko to przychodzi mi do głowy:)



Pytania od Tiri:D
1. Jaką książkę najbardziej lubisz i dlaczego właśnie ona?
Rozkosze Nocy. Jak dla mnie ta książka ma urok. Dobra, niech będzie najbardziej podobają mi się w niej uniesienia miłosne:D i to jak sąopisane...
2.Co znaczy twój nick - czy wiąże się z nim jakaś historia?
Hmm powiem szczerze, że nic jest całkowicie przypadkowy. W chwili kiedy postanowiłam stworzyć własnego bloga słuchałam piosenki The Boogie Town - Emily i tak jakos z tego się wzięło. Dziwne i przypadkowe:)
3.Jakiego bohatera płci przeciwnej lubisz najbardziej i dlaczego? (może być filmowy albo książkowy).
Ja zawsze najbardziej lubię postacie męskie w filmach jak i książkach. Jednak jest ich aż tylu, że chyba nie jestem w stanie wybrać jednego.
4. Jakiego koloru są twoje ściany w pokoju?
mój pokój jest cały pomarańczowy. Ale nie taki bardzo ognisty. Chyba na jakimś zdjęciu stosika widać:)
5. Czy lubisz szpinak?
Pierwszy raz jadłam szpinak w tamtym roku jak siostra coś wymyślała i szalała w kuchni. Od tej pory go uwielbiam!! najlepiej z serem typu feta.
6. jaki jest twój ulubiony dowcip - możesz go opowiedzieć?
Nigdy nie mam głowy do dowcipów. Staram się ale nie wychodzi mi ich zapamiętanie.
7.Czy chciałabyś zamieszkać w innym kraju - jak tak, to  jakim?
Tak na chwile np. na pół roku chciałabym zamieszkać w Nowym Jorku. Miasto jest prześliczne, tętniące życiem, jestem zauroczona. Jednak odczuwa się tam ten nieubłaganie płynący czas. Żyje się tam zdecydowanie za szybko.
8. Jakiej książki nie lubisz najbardziej i dlaczego?
Nie mam takiej
9. Oglądach horrory, czy się boisz takich filmów.
Lubie horrory, ale nigdy bym ich nie oglądała będąc sama w domu.
10.Chodzisz to teatru/opery/ filharmonii? Lubisz to czy raczej unikasz?
Jak chodziłam do liceum to kilka razy byłam w teatrze. Bardzo podoba mi sie taki żywy kontakt z odtwórcami ról. Jednak teraz po skończeniu LO nie byłam ani razu.
11. Dlaczego założyłaś bloga?
Po drobnej zachęcie postanowiłam założyć bloga i zobaczyć jak to jest. Myślałam, że będzie to słomiany zapał ale spodobało mi się to:)



Opowiedziałam na wszystkie pytania. bardzo miło się bawiłam. Trochę mnie poznaliście dlatego teraz oznaczam następujące osoby do zabawy:



Abigail



Dużo osób brało już udział w tej znakomitej zabawie dlatego pewnie ktoś się już powtórzył:)



Moje pytania to:
1.Ulubiony aktor/aktorka, którego możesz oglądać na okrągło?
2. Czy jak byłaś/byłeś dzieckiem to zbierałaś/zbierałeś coś, a może nadal zbierasz?
3.Ulubione ciasto?
4. Czy miałabyś/miałbyś odwagę skoczyć na bungee
5. Ulubiony cytat z książki.
6.Jakiego pisarza podziwiasz najbardziej?
7. Najgorsza książka, którą przeczytałaś/eś? I dlaczego?
8. Jak zazwyczaj spędzasz wakacje? aktywnie czy raczej obijać się?
9. Moja najbradziej zwariowana przygoda, z której śmieje się do tej pory to...
10. Mój ulubiony kolor to...
11. Z jaką postacią z książki/filmu mogłabyś/mógłbyś się utożsamić?


Pozdrawiam serdecznie!!
MałaEmily

poniedziałek, 7 maja 2012

Nienasyceni - Meg Cabot

Cześć!
Dzisiaj przestawiam książkę Nienasyceni Meg Cabot:)
Sięgnęłam po nią spontanicznie. Znalazłam po atrakcyjnej cenie, a że ja lubię okazje cenowe to ją kupiłam:)

O czym jest ta książka?
Opowiada ona Meen Harper. Jest ona scenarzystką seriali, a mianowicie jednego - Nienasyconych. Wszyscy go uwielbiają, kochają i chętnie oglądają. Mieszka z bratem i psem w Nowym Jorku. Jej życie jest spokojne, harmonijne i nikt go nie zakłóca. No może prawie nic...
Meena ma dar. Niecodzienny dar. Przewiduje ona w jaki sposób umrze napotkana osoba. Nikt prócz brata i jej przyjaciółki nie wierzą w te przepowiednie. Tak samo było z jej chłopakiem, którego ostrzegła a on stwierdził, że jest wariatką.  Z reszta jak większość ludzi. Niestety dar, który uratował życie niejednej osobie, uprzykrza jej życie.
W serialu, w którym pracuje ma pojawić się nowy wątek. Jakże gorący wątek, wampirzy romans. Wszyscy są bardzo zafascynowani tą nowina jednak Meen nie może o tym słuchać i nie bardzo się podoba ta propozycja. Na dodatek jej wymarzoną posadę głównej scenarzyski dostaje ktoś inny. W ciągu zaledwie paru chwili wszystko się zmienia. Pewnej nocy poznaje Luciena, który ratuję ją przed stadem nietoperzy. Jak to zazwyczaj bywa na tym jednym spotkaniu się nie kończy. Lucien jest rumuńskim księciem, który przychodzi na kolację do sąsiadki Meeny, na które ona również jest zaproszona. Jak się  okazuję jest wampirem. Potężnym wampirem. Miedzy Meen a Lucienem pojawia się sympatia i uczucie. Jednak na ich drodze stają niezliczone trudności i komplikacje. Jedno z ważniejszych to próba przejęcia i pozbawienia tytułu "księcia ciemności" Luciena oraz Gwardia Palestyńska, której celem jest tropienie i zabijanie wampirów. Wszystko jest skomplikowane i Meena znalazła się w samym centrum tego chaosu.

Książka ta napisana jest z humorem co mi się bardzo spodobało. Nie raz się uśmiechnęłam pod nosem gdy ją czytałam. Fajnie bo pomimo dramatyzmu jak i jest zawarty w niej przeplata się dawka humoru.

W książce nie brakuje akcji, opisy również znakomite. Wszystko to powoduję, że wykreowany świat przez pisarkę jest ciekawy i z chęcią czyta się ta opowieść o samotnym księciu i skromnej dziewczynie.

Bardzo podobał mi się wątek poboczny sąsiadki Mary Lu, która nęka Meen co wieczór przy windzie. bardzo zabawna, zakręcona postać. bardzo ją polubiłam. Znaczniej bardziej niż główną bohaterkę.

Nienasyconych pochłonęłam dosyć szybko. Temat jest trochę oklepany i już "zużyty" ale i tak uważam, że wato ja przeczytać. Ja spędziłam z nią bardzo miłe chwile.

oceniam ją na 4:)


piątek, 4 maja 2012

Kosogłos - Suzanne Collins


Witam wszystkich odwiedzających! dzisiaj przed Wami Kosogłos Suzanne Collins.



To już trzecia i zarazem ostatnia część trylogii, nad czym ubolewam...
W tej części nic nie jest tak jak poprzednio. Panuję tutaj wojna i chaos. Zdecydowanie najbardziej krwawa część całej serii.
Ale od początku...



Katniss wraca z matka i Prim, tylko tym razem do Trzynastego Dystryktu. Gdyż jej dwunastka jest zrównana z ziemia i pokryta pyłem. Nie ma do czego wracać bo niczego tam nie ma. Katniss zawsze myślała ze Trzynasty Dystrykt jest historia, jak się okazuję tak wmawia wszystkim Kapitol. On nie upadł ma się dobrze. A co najlepsze przygotowywuje się do walki z władza i samym prezydentem Showem.



Katniss wraca ale niestety osamotniona. Brak przy jej boku Peety. Jego nie udało się wyciągną poduszkowcem z areny Igrzysk Głodowych. Teraz w Trzynastym Dystrykcie musi się odnaleźć i zacząć nowe życie. Jednak po rekonwalescencji nie ma spokoju. Prezydent Trzynastego Dystryktu Coin chcę aby stała się Kosogłosem. Katniss staję przed bardzo trudnym wyborem czy zostać Kosogłosem symbolem rebelii? Iść na wojnę z Kapitolem i zawalczyć o wolność i bezpieczeństwo? Po długim wahaniu się zgadza się. Jednak jej walka nie wygląda tak jakby chciała. Katniss ma za zadanie jedynie kręcenie propargit, które służą mieszkańcom Panem do zagrzewania do walki. Nie jest to jej wymarzona "rola". Pragnie walczyć wraz z innymi. Nie chce siedzieć z założonymi rękami i czekać co przyniesie nowy dzień. Albo raczej ile ofiar. Jej starania zostają docenione i zostaje wysłana na front... Tam niestety dzieje się dużo przykrych i bardzo drastycznych rzeczy, które wstrzasają nie tylko Kat.



W tej ostatniej części wiele się zmienia. Postacie nie są takie jak w poprzednich częściach, zmienia ich wszystkich ciężkie życie i stan przed wojenny. Wszyscy w jednej chwili muszą dorosnąć i stawić czoła przeciwnościom losu. A jest ich naprawdę sporo.



Niema już ciągle uśmiechającego się Peety. W rękach Kapitolu przez bardzo długi czas zmienia się nie do poznania. Nie jest już sobą a jest raczej maszyną, która ma jeden jedyny cel - zabić Katniss a tym samym Kosogłosa, którym jest. Peeta przez Kapitol a raczej prezydenta Showa przeszedł traumatyczyne chwile. Jego bezgraniczna miłość do Katniss umarła i teraz tylko nienawiść nim zawładnęła.



Katniss natomiast lubi samotność. Często opuszcza harmonogram jaki panuje w trzynastce i zaszywa się w swoich kryjówkach. W samotności próbuje się pozbierać oraz pogodzić z bólem jaki jej towarzyszy. W tej część Katniss nie jest już tak gotowa do walki jest raczej bierna. Na uwagę zasługuję siostra Katniss, Prim. Widać jak przeżycia na nią wpłynęły. W ciągu kilku chwil dorosła, stała się odpowiedzialna i udziela pomocy rannym. W tej części widzimy jak blisko są z Katniss gdzie razem się pocieszają.



Książkę przepełnia smutek i cierpienie. Każdy z bohaterów przeżywa wszystko na swój własny indywidualny sposób. Książka tak jak i pozostałe dostarcza nam dużo emocji. Jednak tutaj mamy większą styczność z przemyśleniami Kat. Możemy razem z nią śledzić jakie myśli zaprzątają jej głowę oraz jak przechodzi wewnętrzną walkę.



Autorka znakomicie opisuje miejsce akcji. A mianowicie trzynasty dystrykt. uwielbiam ja za to bo opisy nie są zbyt długie ale maja tyle informacji, że bardzo łatwo sobie można o wyobrazić.



Jedynie co mi zabrakło w tej powieści to, to że autorka nie opisała zachowania ludzi w innych dystryktach oraz tego co tam się dzieję. Jednak to tylko takie malutkie "ale". jednak nawet bez tego książka jest świetna czego nie da się ukryć.



Przyznam się szczerze, ze spodziewałam się innego zakończenia. bardziej nie wiem dramatycznego. tzn jak Katniss została sama w domu w Dwunastym Dystrykcie to myślałam, że może będzie chciała targnąć się na swoje życie. Albo, że popadnie w obłęd.



a zakończenie? hmm jak dla mnie samo w sobie nie jest szczęśliwe. Pomimo tego, że głowni bohaterzy żyją, przepełnione jest smutkiem.




"(...) najtrudniej jest wykorzenić najstraszniejsze wspomnienia, przecież je zapamiętujemy najlepiej."

Kosogłos bardzo fajnie podsumowywuję cała trylogie i całą walkę z Kapitolem. Kto jeszcze nie czytał niech nadrabia bo jest co!!;)




Ocena +5/6




buziaki!! MałaEmily