Witam, zabrakło mi dosłownie jednego dnia, żeby tego posta opublikować w lutym... Jakoś nie zgrałam tego tak jak należy, jednak już teraz szybciutko nadrabiam i zostawiam Was ze zdjęciami z poprzedniego miesiąca:
Zimowo:
Coś dobrego:
|
Bananowe muffiny |
|
Tłusty czwartek - aż mi ślinka cieknie:)) |
|
Wiosna idzie, chyba czas zadbać o linie |
Wycieczka do Zatora:
|
Po długich męczarniach winko w końcu otwarte:) |
Zdjęciowy misz-masz:
|
Uwielbiam te tabliczki, co jedna to lepsza. |
|
Na jednej z ulic w moim mieście. Teraz mi się przypomniało, że takie graffiti mamy jeszcze w dwóch albo trzech miejscach... Ale to następnym razem. |
|
Niestety ale nie było mojego rozmiaru... |
|
Udało się! Po miesięcznej próbie skręcania w końcu stoi mój wymarzony regał:) |
Życzę Wam udanego i spokojnego weekendu, ja niestety jutro i w niedziele jestem w pracy, ubolewam, że nie poczytam tyle ile chciałabym... Myślę, że w niedziele późnym popołudniem powinna się pojawić recka "Circus maximus" - Damiana Dibbena
Pozdrawiam ciepło
MałaEmily
Nic tylko zazdrościć bananowych muffinów i pięknego regału - oby zapełnił się calusieńki w jak najkrótszym czasie :P
OdpowiedzUsuńCudeńka, i te zimowe i te słodkości, i pazurki kolorowe i regał :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak smakują bananowe muffiny :D
OdpowiedzUsuńŚwietna biblioteczka!
Te pierwsze zdjęcia baaardzo ładne! Ale mimo to dobrze, że zima się już powoli kończy ;)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, że u Ciebie jest śnieg, u mnie pada od tygodni, zazdroszczę tych tęczowych paznokci, śliczne!
OdpowiedzUsuńWszystko było dobrze, dopóki nie ujrzałam zdjęć tych słodkości! Teraz będzie burczało mi w brzuch przez całą noc! :( Bardzo ładnie pomalowane paznokcie, piesek słodki, a winko - to, co uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie!, a ten piesek- słodziak :D
OdpowiedzUsuńOh, ja mam zimy serdecznie dość, więc patrząc na pierwsze zdjęcia - owszem pięknie, ale ile można; na szczęście kolejne - muffiny, gofry i te sprawy poprawiły mi humor! :)
OdpowiedzUsuńGofry - mmm pycha! Biblioteczka twoja jest po prostu cudowna. Dostrzegłam trochę świetnych tytułów. :)
OdpowiedzUsuńRegał niesamowity. Gratuluje poskładania go w całość. u mnie regfał juz nie miesci ksiazek i chyba bedzie trzeba kupic nowy. :p
OdpowiedzUsuńale fana tabliczka:D aż żałuje że nie mam teściowej:D i nie ładnie tak ludziom pokazywać takie pyszności;p
OdpowiedzUsuńfajny zdjęciowy mix ;D
OdpowiedzUsuńCO za tłusty czwartek *.* u mnie tylko pączki:) Świetny regał:)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia. :) Pierścionek świetny! :3
OdpowiedzUsuńKoooociaki! *_*
OdpowiedzUsuńKociaki są moje xD A z otwierania wina pamiętam to: "przyyyj!! przyj!!" albo "oddychaj!" i jeszcze "oby to wino było tego warte!" xD
OdpowiedzUsuńSerio, sama skręcałaś ten regał? Jej, obawiam się, że mi zajęłoby to rok i skończyłoby się tym, że książki leżałyby na podłodze :D
OdpowiedzUsuńTak sama, trochę mi siostra pomogła:) Ale myślę, że tak długo by Ci to nie zajęło, naprawdę było to proste:)
UsuńPiękny regał! :D Zima też, chociaż wolałabym, żeby już minęła.
OdpowiedzUsuńzjadłabym te muffinki :D
OdpowiedzUsuńładnie tu, będę wpadać, a Ciebie kieruję do mnie: inaczejznaczypomojemu.blogspot.com
y2n14c6f53 w8o71a0s48 d2j02z0o87 m5n22p2l96 k5v68v1o08 k1s37g3d15
OdpowiedzUsuń