Anne Kinney to kobieta zaraz przed trzydziestką. Zwykła niczym nie wyróżniająca się osóbka, prowadząca spokojne życie u boku męża. Mieszkają sobie w starym pięknym domu nad jeziorem. Pomimo, że są kilka lat po ślubie nadal są sobą zainteresowani, zafascynowani a ich życie intymne niczym nie zachwiane. Oboje nienasyceni, doskonale każdy wie co drugi lubi najbardziej. Niestety w tej sielance przeszkadza jej wiecznie niezadowolona teściowa, która narzuca swoje zdanie w każdej sytuacji. A pytanie o potomstwo Anne wychodzi już bokiem.
Tego lata ona i jej trzy siostry przygotowują uroczystość z okazji trzydziestej rocznicy ślubu rodziców. Niestety wszystko jest na jej głowie, załatwianie, podejmowanie decyzji, których żadna z sióstr nie chciała brać na siebie. Wszystko to niestety wywołuje w niej złe wspomnienia z dzieciństwa. Dramat jaki przeszła w rodzinnym w domu, alkoholizm ojca, ciągłe awantury...
W środek tego wszystkiego wkracza Alex. Najlepszy przyjaciel Jamesa z dawnych lat. Ma zamieszkać na całe lato w ich domu. Od samego początku Alex wzbudza w niej fascynacje, jednak nie przyznaje się do tego od razu . Zwykłe życie dziewczyny nagle wywraca się do góry nogami, gdy do łóżka małżonków wkracza Alex...
Czy ten układ przyniesie jakieś korzyści, kto pierwszy się wyłamie? A może właśnie będzie to idealny "związek"? Sami musicie przeczytać!
Po przeczytaniu notki o tej książce bardzo zapragnęłam się z nią zapoznać. I cieszę się, że nastąpiło to tak szybko. Lubie książki o zabarwieniu erotycznym i dlatego książka o jakże gorącym trójkącie przypadła mi do gustu i mnie miło zaskoczyła.
Muszę powiedzieć o okładce, bo nasunęło mi się ciekawe porównanie. Okładka idealnie pasuje do historii zawartej w książce. Niby taka zwykła, niczym nie wyróżniająca się, jednak dla mnie znakomita. W Biblii to Ewa kusi Adama, w książce jest na odwrót. To małżonek naszej bohaterki podkłada jej zakazane jabłko prosto pod nos. Z nie małym zainteresowaniem patrzy i podziwia to co się dzieje w jego łóżku. To on wciela się w rolę kusiciela.
Opisy uniesień erotycznych są barwne, odważne i bardzo dokładne. Pomimo tego, że książka jest nimi napakowana nie są one monotonne ani identyczne. Książkę czyta się wręcz błyskawicznie dzięki swobodnemu językowi jakim posługuje się autorka. Pochłania bez reszty, a jej czytanie nie raz wywołało rumieniec na mojej twarzy. Co na pewno zwraca uwagę to, duża dawka przekleństw, są one dosłownie wszechobecne co niektórym może przeszkadzać.
Anne młoda kobieta z syndromem doskonałości. Chce we wszystkim co robi być doskonała, idealna ale nie zawsze jej to wychodzi. Co prowadzi do wyrzutów sumienia, że nie może podołać zaistniałym sytuacjom. Ma kochającego męża, świetnie dogaduje się ze wspaniałymi siostrami. Pod wpływem Aleksa zachodzi w niej zmiana. Sama nie wiem czy na lepsze czy na gorsze. Czasami jej zachowanie mnie irytowało jednak i tak uważam, że po tym co przeżyła w przeszłości dobrze sobie z tym radzi. Na moją uwagę zasługuje najmłodsza siostra Anne. Jest zabawna, zaczepna i zawsze mówi co myśli. Nie raz jej docinki wytrącają z uwagi pozostałych.
Nie jest to błaha książka, która opowiada tylko i wyłącznie historię małżeństwa, które pozwoliło sobie na urozmaicenie życia miłosnego. Faktycznie, z opisu na okładce książki można tak wywnioskować i tylko na to się nastawiać. Ale po przeczytaniu jej dostrzegamy coś jeszcze. Dodatkiem jest opowieść obyczajowa, która jest przeplatana z erotyką. Mamy doczynienia z alkoholizmem jednego z rodziców, trudnym dzieciństwem, relacjami w małżeństwie oraz siostrzanej przyjaźni. O dokonywaniu słusznych bądź tych mniej słusznych wyborów, o poznawaniu siebie oraz próbie radzenia z problemami życia codziennego.
Książka bardzo mi się podobała. Jednak nie ukrywam, na początku obawiałam się, że ona mnie rozczaruje, a jej fabuła będzie nudna i ciągle kręciła się wokół jednego. Jednak moje obawy nie zostały potwierdzone, książka ląduje na półce ulubionych. Ja ją gorąco polecam, jednak tylko osobom dorosłym i tym którzy lubią takie klimaty.
Moja ocena to: -5/6
P.s cieszę się, że podobały Wam się moje pazurki w poprzednim poście :))
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego wieczora
MałaEmily
Również książka przypadła mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś mi ostatnio mignęła przed oczami i stwierdziłam, że kiedyś się na nią zdecyduję. A Ty zachęciłaś mnie jeszcze bardziej!
OdpowiedzUsuńBoszzz świetna recenzja! <3
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej przekonuje się do tej książki.
OdpowiedzUsuńRecenzja naprawdę świetna, ale po książkę raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego czytam o tej książce. Jednak mnie zupełnie do lektury nie ciągnie ;]
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji już dziś zacznę ją czytac :)
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie przekonać się do tej książki :/
OdpowiedzUsuńKsiążka i mnie mocno zaskoczyła :) Spodziewałam się jedynie seksu a dostałam wciągającą historię dziewczyny- kobiety z przeszłością :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo miło ją odebrałam :).
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ani nie słyszałam o niej. Jednak to zmienię po takiej recenzji :)
OdpowiedzUsuńMam na tę książkę wielką ochotę. Chyba chciałabym porównać ją do "Pięćdziesięciu twarzy Greya" :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, skoro jest niezła, to się skuszę, choć boję się porównania do Greya ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie mam Greya przed sobą, więc myślę, że najpierw wezmę się za niego, by przekonać się czy rzeczywiście jest taki okropny. Zainteresowałaś mnie tym trójkątem, bo lubię takie zamieszania w książkach, ale boję się, że sceny łóżkowe będą napisane w taki infantylny sposób, jednak skoro polecasz to dołącza do listy!
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera same dobre opinie, w końcu chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuń