sobota, 31 marca 2012

małe co nie co:)

Witam,
Postanowiłam przypomnieć się i od razu przeprosić, że mnie nie ma i nie pojawiają się żadne posty. Ale tak jak to jest przed świętami dużo pracy w robocie tak jak i w domu ehh te porządki… Mam już naszkicowane opinie Cienia Wiatru, Igrzysk Śmierci oraz Wyspy Kłamstw. Jednak jak na złość dzisiaj wolne ale weny nie mam do tego:( także teraz ponownie zakopuję się w łóżeczku i próbuję ogarnąć moje koszmarne myśli.
A tak na zakończenie moja ukochana piosenka, która towarzyszy mi już od baaaardzo dawna. Goo Goo Dolls – Iris. Jest idealna kiedy mam dobry humor bo wywołuje uśmiech na mojej twarzy tak jak i w tych złych chwilach kiedy to płyną łzy….


Pozdrawiam cieplutko bo pogoda nam nie sprzyja, MałaEmily:)

4 komentarze:

  1. Uwielbiam "Igrzyska", ale nie mogę się ogarnąć, żeby napisać ich recenzję. Za dużo emocji. Za to nie mogę się doczekać twojej recenzji "Cienia Wiatru". Weny życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, pogoda okropna, a na recenzje czekam z niecierpliwością ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nosek do góry i pamiętaj. Książka jest dobra na wszystko! Taki uniwersalny lek ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się nie mogę doczekać twojej recenzji "Cienia wiatru" :)

    OdpowiedzUsuń