wtorek, 31 lipca 2012

Córka Dymu i Kości - Laini Taylor


Czarujące Miasto - Praga, a w nim Karou. Siedemnastoletnia dziewczyna, która nie wie kim jest ani gdzie przynależy.
Karou wyróżnia się pośród innych uczniów szkoły plastycznej. Posiada liczne tatuaże na całym ciele, ma naturalne niebieskie włosy i posługuje się licznymi językami, o których niewiele osób słyszało. Dziewczyna uwielbia malować, jej słynny szkicownik obfituje w postacie licznych dziwnych stworzeń i potworów. Jednak tylko Karou wie, że to nie są jej wytwory wyobraźni tylko jej obecna rodzina i przyjaciele. Ona nie ma rodziców i tak naprawdę nikt nie wie co się z nimi stało. Dziewczynę pod swoje skrzydła przygarnął Brimstone, który nie jest do końca ludzką istotą. Karou dostaje od niego środki do życia oraz możliwość spełniania drobnych marzeń, a w zamian dziewczyna zgadza się wyruszać do rożnych miast z tajemniczymi i czasami niebezpiecznymi misjami. Raz odbiera ludzkie zęby od starca, a drugim razem przemyca kość słoniową. Po co to wszystko? Tego tak naprawdę nikt nie wiem oprócz tajemniczej osoby - Brimstone.

Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Świat magi obiega wiadomość, że wszystkie magiczne drzwi, dzięki którym posłannicy Brimstona mogli się przenosić w dowolne miejsce na świecie, zostały oznaczone - widnieje na nich wypalony głęboki ślad dłoni. Wszyscy, którzy byli świadkami tego zdarzenia mówią, że to sprawka pięknych istot ze skrzydłami. Okazuje się, że są to serafini, ale dlaczego oznakują wszystkie magiczne drzwi na świecie? Do tego jeden z serafinów Akiva próbuje zabić Karou i wszystko się komplikuje...

Córka dymu i kości jest niewątpliwie oryginalną i zaskakującą historią. Mamy do czynienia w niej z różnymi magicznymi istotami oraz potworami. Powieść jest na pewno powiewem świeżości, której czytelnik nie ma ochoty odkładać na bok. Tutaj krok po kroku odkrywamy tajemnice tejże historii, nie nudząc się przy niej ani trochę. Akcja dzieję się błyskawicznie co jest dla mnie ogromnym plusem.

Nie tylko fabuła zasługuje tutaj na pochwałę ale również główna bohaterka. Jest ona jak najbardziej oryginalna i inna niż wszystkie jakie do tej pory spotkałam. Jak już kilka razy wspominałam postacie damskie rzadko kiedy mi przypadają do gustu i swoją uwagę w znaczny stopniu skupiam na postaciach męski jednak tutaj było odwrotnie. Akiva bez rewelacji a Karou znakomita. Jest ona odważna, samowystarczalna, dąży do obranego celu nie patrząc na niebezpieczeļstwo. Jest samotna, nie ma rodziców a jej jedyną opoką jest jej przyjaciółka. Cały czas szuka odpowiedzi na nurtujące ją pytanie kim albo raczej czym jest... Moim zdaniem radzi ona sobie świetnie w każdym momencie książki. 

Narracja książki z punktu widzenia narratora trzecioosobowego. Skupia się ona w głównej mierze na Karou jednak co jakiś czas powraca ona do tajemniczego serafina, Akivy. W każdej odsłonie poznajemy uczucia i przemyślenia bohatera książki. Możemy się bardziej wczuć w daną sytuację.

Córka dymu i kości to dopiero początek serii o zakazanej miłości dwóch paranormalnych istot. Jest to coś innego z czym się nie spotkałam. To jedyna w swoim rodzaju historia, która wciągnie wszystkich, którzy lubią taki gatunek.

Moja ocena to +4/6

Pozdrawiam serdecznie!
ME!

środa, 25 lipca 2012

Stosik #5

Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam stosik. Po raz drugi w tym miesiącu ale nie mogłam się już powstrzymać przed jego opublikowaniem:)

od dołu:
Ukojenie - M. Stiefvater -  pewnego razu w Krakowie piękna promocja w Matrasie... Chciałam co innego ale nie było także skusiłam się na ostatnią część trylogii.
Nigdy i na zawsze - A. Brashares - Zapożyczona od Sol!
Żelazny cierń - C. Kittredge - tą oto pozycję dostałam na urodzinki od koleżanki :*
Dotyk Julii - T. Mafi - moja upragniona książka, którą również dostałam na urodziny. Sol dziękuję kochana:**
Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker - L.R. Hieber -  dokładnie już nie pamiętam gdzie kupiłam tą książkę tyle było w tym miesiącu promocji... Ale naprawdę się opłacało:)
Gdy srebrzy się ziemia- A.Wong - zamawiałam co innego a przyszło mi to :/ czytał ktoś?
Ukryte - K. Derting - już kiedyś się przymierzałam do tej książki i cieszę się, że poczekałam bo kupiłam jeszcze taniej. 
Klucz do zaświatów - D. Poblocki - opis książki bardzo mi się spodobał także stwierdziłam czemu nie:) 

Od piątku mam nałożony przez siebie zakaz kupowania książek. Nie wiem jak się to dzieję ale z miesiąca na miesiąc książek przybywa w zastraszającym tempie a czasu na czytanie coraz mniej tym bardziej teraz gdy muszę zacząć walczyć z moją pracą licencjacką, żeby obronić się we wrześniu :D
Czytaliście którąś z książek? Najbardziej ciekawi mnie Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker, dlatego jak tylko skończę to co czytam teraz zaraz się za nią biorę:)

Pozdrawiam serdecznie!!!
MałaEmily 

środa, 18 lipca 2012

Przyrzeczeni - Beth Fantaskey



Jessica to amerykańska nastolatka. Pewnego dnia czekając na autobus dzieję się coś dziwnego. Jakiś tajemniczy chłopak obserwuje ją dosyć intensywnie. Jessica czuje się zaniepokojona tą sytuacją i pośpiesznie wsiada do autobusu. Zaskoczona również jest kiedy spotyka tego tajemniczego chłopaka w szkole. Jak się potem okazuję jest to chłopak z międzynarodowej wymiany z Rumunii.
Jadąc w drodze powrotnej ze szkoły do domu spotyka go po raz kolejny na ulicy. Opowiada mamie o całej sytuacji. Ku zdziwieniu Jessicy mama zna Lucjusza Valdescu i zaprasza go na kolację. Dziewczyna jest w niemałym szoku i nawet nie spodziewa się jak ten wieczór wywróci jej życie do góry nogami.

Lucjusz zjawia się na umówioną kolację i bez owijania w bawełnę oznajmia Jessice, że jest wampirem tak samo jak ona i są sobie przyrzeczeni od urodzenia na mocy paktu. Jakby tych rewelacji było mało okazuje się, że Jessica nie jest zwykłą wampirzycą, jest ona księżniczką i jeśli oboje z Lucjuszem nie dopilnują paktu i się nie pobiorą ich rody zaczną ze sobą wojnę, do której już niewiele trzeba.

Dziewczyna czuje się jak w komedii. Uważa Lucjusza za obłąkanego, który wymyśla dziwne i niestworzone historie. Co najlepsze rodzice dziewczyny potwierdzają informacje jakie przekazał Lucjusz. Dziewczyna która polega tylko na racjonalności ma uwierzyć, że istnieją wampiry? I że ona jest jednym z nich? Czy uwierzy w historię rumuńskiego przybysza i poświęci swoje plany i marzenia na rzecz paktu? To już sami musicie doczytać!

Główny bohater jest dopracowany w każdym calu. Zdecydowanie przypadł mi do gustu, właśnie takich bohaterów lubię. Jest on arogancki, zarozumiały, wytrwale dąży do zamierzonego celu. Dobrze wychowany przez wuja. Jest niebywałym dżentelmenem, który posługuję się pięknym językiem. Na początku może wydawać się chamski jednak należy go bliżej poznać.

Jessica zaś to normalna i przeciętna nastolatka. Jak już wspomniałam kieruję się w życiu racjonalnością i lubi mięć wszystko czarno na biały. Jej pasją jest matematyka i liczby. Jest wrażliwa i sympatyczna jednak na mnie nie wywarła jakiegoś szczególnego wrażenia. Nie boi się żadnej pracy i bez problemu pomaga rodzicom w stajni. Lucjan ma nie lada wyzwanie bo koło Jessicy kręci się pewien chłopak. Jednak on się nie poddaję i z czasem zbliżają sie do siebie z Jessica.

Książka jest naprawdę fajna. Nie spodziewałam się, że tak szybko zawładnie moim czasem. Na początku sobie pomyślałam, że po raz kolejny mam do czynienia z wampirami. Gdzie temat mam wrażenie został już mocno wykorzystany. Jednak teraz po przeczytaniu książki mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę warto było ją przeczytać.

Przyrzeczeni to bardzo przyjemna książka, czyta się ją bardzo szybko ponieważ napisana jest prostym i zrozumiałym językiem. Do plusów należy zaliczyć humor zawarty w książce jest on dobry,  wiele razy pojawiał się uśmiech na mojej twarzy podczas czytania. Fabuła jest lekka, szkolne życie nastolatków, potyczki między kolegami - nie da się nudzić przy jej czytaniu.

Narracja jest przedstawiona z perspektywy Jess plus do tego listy Lucjusza skierowane do wuja tworzą fajną całość. Listy to naprawdę dobre urozmaicenie. Są one bardzo zabawne i dzięki nim wiemy co dręczy Lucjusza oraz co myśli o danej sytuacji. Jest to trafiony pomysł i dzięki nim dostrzegamy prawdziwego Lucjusza.

Autorka książki stworzyła niezwykły świat. Od chwili przeczytania Przyrzeczonych jestem fankom stylu pisania pani Beth. Umie przenieść  czytelnika w swój wykreowany świat z niezwykłą łatwością.



Bardzo cieszę się, że miałam okazję przeczytać tą książkę bo spędziłam z nią miłe chwile. Dlatego też gorąco polecam!

Moja ocena to +5



Uwielbiam film jak i piosenke *_*


MałaEmily

czwartek, 12 lipca 2012

Nowa Ziemia - Julianna Baggott


Witam wszystkich!! Dzisiaj przed Wami Nowa Ziemia, która jest pierwszą częścią trylogii Świat po Wybuchu.

Wybuch, potworne oślepiające światło, głośne eksplozje, gorące powietrze, które wszystko topi.To tyko część rzeczy, które przydarzyło się ludności. Wielu ludzi umarło w męczarniach od zadanych ran, od spadających bomb z nieba, inni zaś przeżyli ten straszliwy wybuch jednak już nigdy nie będą tacy jak zaraz przed nim. Ludzie są zniekształceni, w ich ciałach znajdują się prze różne wtopione rzeczy. Od tego okrutnego wybuchu minęło dziewięć lat, na ruinach dawnego świata mieszkają ludzie, którzy mają problemy ze znalezieniem jedzenia, lekarstw i ciągle boją się o swoje bezpieczeństwo, jest to walka o przetrwanie. Ich świat jest szary, zakurzony i paskudny. Zieleń nie rośnie na tych ziemiach, pozostały same gruzowiska i zgliszcza.

Z drugiej strony mamy Kopuła. Świat idealny, ludziom w niej nie brakuje niczego. Młodzi się uczą i szkolą, dorośli natomiast mają prace. Wszyscy mają pożywienie i schronienie nad głową. 
Pewnego dnia te dwa światy się zderzają ze sobą. Poza Kopułą, krąży informacja, że pewien Czysty jak to nazywana jest osoba z Kopuły uciekł z hermetycznego świata i znajduję się gdzieś w pobliżu. Od razu wpada w tarapaty ale z opresji ratuje go Pressia, która również ucieka przed żołnierzami OPR. Od tej chwili ich losy się łączą i poznajemy ich wspólną historie oraz ich perypetie.

Pressia to nastolatka, jednak już z dość dużym bagażem doświadczeń. Wybuch odebrał jej rodziców oraz okaleczył dziadka. Jest zdana w tym momencie na siebie, gdyż dziadek jest schorowany i musi się nim opiekować. To ona codziennie dba o zdobycie pożywienia czy wody. Ona w czasie wybuchu została stopiona z lalka. A raczej głowę lalki ma zamiast dłoni. Akurat ją trzymała w czasie wybuchu i to ona się w nią wtopiła. Jest ona zdecydowana i odważna bo tylko takie cechy charakteru pozwalają na przeżycie na Gruzowiskach.

Pertidge to mieszkaniec Kopuły. Wychowuje go surowy ojciec, w idealnym świecie. W kopule nie ma miejsca na słabe jednostki i w tym celu przeprowadzane są różnego rodzaju eksperymenty i ulepszenia.  Pertidge ma dosyć rygorów ojca, uważa on, że jego matka przeżyła wybuch i prawdopodobnie jest gdzieś poza granicami Kopuły. Postanawia ją odnaleźć nie zważając na przeciwności. 

W książce pokazany jest okrutny i straszny świat, który widzimy po wybuchu nuklearnym. Bomby zniszczyły wszystko na swojej drodze nie pozostawiając za wiele. Świat jest bardzo realistyczny za sprawą znakomitych opisów jakie autorka książki nam zafundowała. Z lekkością można sobie dokładnie wyobrazić co dzieję się w danym momencie. Czytając książkę nie raz miałam ciarki na plecach gdy wyobrażałam sobie daną istotę czy sytuację.
Plusem są na pewno świetnie wykreowani bohaterowie, żadnemu niczego nie brakuje, każdy ma inny charakter i temperament. Mi najbardziej przypadł do gustu Bradwell jest taki tajemniczy.
Narracja prowadzona jest z perspektywy narratora wszechwiedzącego. Rozdziały są poświęcone Perssi Partidg'a oraz innych bohaterom książki.Bardzo taki rozdział na poszczególne postaci przypadł mi do gustu.
Samej fabuły, pomysł moim zdaniem był strzałem w dziesiątkę. Teraz temat apokalipsy i końca świata jest dosyć gorący. W końcu ponoć w tym roku go doczekamy - co nie ukrywając nie nastraja mnie zbyt pozytywnie. Ale tak po zastanowieniu ile ich już miało być... Ale wracając z książką nie da rady się nudzić, akcja dzieję się błyskawicznie a liczne zwroty akcji nie pozwalają na odłożenie książki na bok.

Mogę szczerze się przyznać, że na samym początku książki nie mogłam się wbić do całej historii. Nie wiem co jest tego powodem... Jednak to było tylko na początku bo z czasem, kartka za kartką wciągałam się bardziej i bardziej. Na samym końcu żałowałam, że muszę pożegnać się z losami bohaterów. 

Dlatego polecam gorąco tym, którzy nie mieli jeszcze okazji przeczytać tej książki bo jest naprawdę rewelacyjna!

Moja ocena to 6/6

Na zakończenie piosenka, która ostatnio przypomniała o sobie i teraz leci na okrągło u mnie:)





Pozdrawiam MałaEmily

środa, 4 lipca 2012

Blogowa zabawa :)

Od niedawna ponownie pojawiła się blogowa zabawa, do której zostałam zaproszona przez dwie osoby: Tetiisheri oraz Sol za co serdecznie dziękuję :)



Oto zasady zabawy:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich “Tagger” i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Następnie wybiera 11 nowych osób do tagu i podaje je w swoim poście.
3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w tagu i napisz je w tagowym poście.
4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.


To zaczynamy:

Pytania od Tetiisheri

powieści czy opowiadania? - powieść
siłownia czy zajęcia fitness? - siłownia
morze czy góry? - zdecydowanie morze
fast foody czy zdrowe odżywianie? - fast-food
samolot czy autokar? - samolot
kawa czy herbata? - herbata
wylegiwanie na kanapie czy aktywny dzień? - wylegiwanie się:)
wino czy piwo? - piwo
buty płaskie czy szpilki? - płaskie buty
sobotnie popołudnie spędzone samotnie czy z przyjaciółmi? - z przyjaciółmi
powieści antyutopijne czy obyczajowe? - antyutopijne

Pytania od Sol

Miły czy arogancki? - arogancki
Laptop czy PC? - PC
Blondyn czy brunet? - brunet
czarny czy czerwony? - czarny
makijaż czy bez makijażu? - makijaż
Trylogie czy książki bez kontynuacji? - książki bez kontynuacji
Narracja z punktu męskiego czy żeńskiego? - z punktu żeńskiego
Słońce czy księżyc? - księżyc
Wampir czy Demon? - Demon :)
Niewidzialność czy latanie? - latanie
Bohaterki nieporadne czy twardo stąpające po ziemi? - twardo stąpające po ziemi

A teraz czas na moje pytania:
1. Rower czy rolki?
2. Harry Potter czy Władca pierścieni?
3. Kolory pastelowe czy neonowe?
4. opalanie czy leżenie w cieniu?
5. spódnica czy krótkie spodenki?
6. Boże Narodzenie czy Wielkanoc?
7. wiosna czy jesień?
8. arbuz czy maliny?
9. pop czy rock?
10. danie pikantne czy łagodne?
11. książka o dobrym zakończeniu czy o smutnym?

Do zabawy zapraszam:
oraz wszystkich, którzy mają na to ochotę:)

Pozdrawiam serdecznie
MałaEmily










poniedziałek, 2 lipca 2012

Stosikowo #4 :)

Witajcie! Nie, nie opuściłam Was, jednak mój czas do niedawna był ograniczony dlatego też nie dodawałam niczego nowego. Teraz gdy już zawitały wakacje mogę nadrabiać zaległości w postach:) Dzisiaj przedstawiam mój stosik jaki udało mi się zdobyć w minionym miesiącu.
A oto i on:
W większości ograbiłam Sol z książek :**, a część to moje zakupy:)



1. Serce w chmurach - Jennifer E.Smith - od Sol
2. Delirium - Lauren Oliver - zakup własny
3. Żelazny król - Julie Kagawa - Sol
4. Błękit szafiru - Kristin Gier - jw
5. Miasto kości - Cassandra Clare - jw
6. Miasto popiołów - Cassandra Clare jw
7. Intruz - Stephanie Meyer - zakup własny



Powyżej książi zostały zakupione dosłownie w ostatnich dniach czerwca:
8. Nigdziebądź - Neil Gaiman promocja w sklepie internetowym
9. W otchłani - Beth Revis jw
10. Hiszpański krok po kroku oraz  Hiszpański dla bustrzaków - od kiedy pamiętam pragnę się nauczyć tego języka dlatego też postanowiłam w końcu zacząć. Hiszpański krok po kroku kupiłam na allegro po bardzo atrakcyjnej cenie. Dlatego też teraz nic tylko zacząć się uczyć:D 


Życzę wszystkim miłego wieczora i niebawem pojawi się recenzja Nowej Ziemi, którą przeczytałam dosyć dawno temu:)

Pozdrawiam MałaEmily!!!