piątek, 30 sierpnia 2013

Zdobycze ostatnich miesięcy

Witam wszystkich! Daaawno nie było u mnie zdobyczy książkowych, wszystko dlatego, że postanowiłam ograniczyć zakupy. Niestety pomimo starań i postanowień nie udało mi się przeczytać zaległości, pogoda na zewnątrz nie sprzyjała temu. Mam nadzieję, że zbliżająca się jesień będzie idealna na lekturę dobrej książki. Nie przedłużając przedstawiam Wam pozycję, które zbierałam od maja, jestem zadowolona, że udało mi się wytrwać w tym postanowieniu :) 


Raj utracony - Thomas Sniegoski wymiana na lc
Lewiatan - Thomas Sniegoski j/w
Dotyk ciemności - Karen Chance j/w
Król kruków - Maggie Stiefvater od wydawnictwa Foksal
Krąg - Mats Strandberg, Sara Bergmark Elfgren zakup własny za 12 zł
Ghostman - Roger Hobbs zakup własny
Cyrk nocy - Erin Morgenstern prezent urodzinowy od Sol :*
Wschodzący księżyc - Keri Arthur zakup własny za 14,90 zł
Kuszące zło - Keri Arthur j/w
Całując grzech - Keri Arthur j/w
Wyspa motyli - Corina Bomann wymiana na lc

Jak widać w stosiku przeważają książki, które udało mi się upolować na bardzo atrakcyjnej promocji, a także z wymian, które uwielbiam. Z całości jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że goszczą one u mnie na regale. Za niedługo moje postanowienie legnie w gruzach bo planuję większe zakupy... A co, można zaszaleć po kilku miesiącach powstrzymywania się :D

Znaleźliście coś dla siebie?
Pozdrawiam 
MałaEmily :)

niedziela, 11 sierpnia 2013

50 przypadkowych faktów o mnie

1. W dzieciństwie byłam nieznośna i wszędzie było mnie pełno. Obecnie jestem bardzo spokojną i nieśmiałą osobą.
2. Jestem niecierpliwa. Wszystko musi być już, teraz, natychmiast. Nie lubię czekać, dlatego jeśli coś idzie nie po mojej myśli szybko się denerwuję.
3. Urodziłam się 13 w piątek, o dwa miesiące wcześniej niż było to planowane.
4. Swoje osiemnaste urodziny spędziłam na Times Square w Nowym Jorku.
5. Nie lubię kotów, zawsze się boje ich spojrzenia. Zdecydowanie wole psiaki.
6. Bardzo przeżyłam śmierć mojego pieska Pitusia, długo się nie mogłam z tym pogodzić...
7. Uwielbiam chemię, zdawałam ją na maturze i chodziłam do LO z rozszerzoną biologią i chemią. To tej pory trzymam wszystkie książki i zeszyty z tego okresu. Mam duży sentyment i nie zamierzam ich wyrzucać.
8. Wybór studiów pierwszego stopnia to moja porażka. Nie wiem jak to się stało, że skończyłam i obroniłam dyplom z zarządzania. Jeśli miałabym raz jeszcze wybierać była by to weterynaria bądź kosmetologia.
9. Aż wstyd się przyznać ale kiedyś nie miałam żadnej książki w pokoju. Zawsze wypożyczałam je z biblioteki, zazwyczaj na chybił trafił. Teraz już odnalazłam swój gust czytelniczy i mam cały regał z książkami.
10. Pierwsza próba czytania Harrego Pottera nie powidła się. Pamiętam do tej pory jak miałam chyba z 12 lat, koleżanka czytała i sama się zainteresowałam tą książka. Stwierdziłam, że to głupoty i odłożyłam po przeczytaniu kilku stron. Rok później wszystko nadrobiłam, przeczytałam i zakochałam się na zabój.
11. Jak byłam mała miałam wadę zgryzu. Moje dolne zęby zachodziły na górne, długo się męczyłam z aparatem ale przez to do tej pory mam równe uzębienie.
12. Nie lubię dzieci, wszystko jest dobrze jak dzieci są malusieńkie i śpią cały czas - wtedy mogę nosić i się opiekować. Później jak najdalej ode mnie.
13. Jetem wielkim śpiochem, wiem, że przez to marnuję sporo czasu ale trudno, wyspać też się trzeba :)
14. Mój iPod jest moją duszą, nie wyobrażam sobie bez niego życia. Mam go już od 4 lat i zawsze jest blisko mnie. Kiedyś nawet myślałam, że go zgubiłam i już się załamałam, jednak okazało się, że mama do przełożyła i nie mogłam znaleźć.
15. Kocham muzykę, kocham szukać nowych wykonawców czy zespołów, jest to najlepsza rzecz jaką wymyślono (oczywiście oprócz książek). Potrafię nawet przez cały dzień nie czytać tylko słuchać ulubionych kawałków.
16. Jednym z moich marzeń jest pojechać do Toskanii w podróż poślubną.
17. Jestem bałaganiarą, niestety nie umiem tego opanować. Mam nawet teorię, że ktoś po prostu mnie nie lubi i pod moją nieobecność robi mi bałagan w pokoju. Nie wiem jak to się dzieje, jednego dnia wysprzątane, a tu nawet się nie obejrzę i już coś jest nie tak :/
18. Moim ulubionym fast foodem jest Big Mac, u mnie w mieście nie ma możliwości zjeść tej kanapki dlatego zawsze jak gdzieś jadę wyczekuje tej chwili. 
19. Od kiedy pamiętam na mojej powiece gości czarna kreska. Początkowo cieniutka, później nieco wywinięta i grubsza. Przez ten czas mocno ewoluowała, ale zawsze musi być mocno czarna. 
20. Uwielbiam truskawki pod każdą postacią, jeśli dżem to tylko truskawkowy, jeśli jogurt to tak samo.
22. Oglądam telewizję jedynie w niedziele wieczorem. Przez cały tydzień może ona dla mnie nie istnieć. 
23. Tyle mam lat :)
24. Jeśli gdzieś wychodzę muszę mieć buty na obcasie. Pomimo tego, że zawsze później cierpię to w płaskim obuwiu czuję się dziwnie.
25. Przeklinam w stresowych sytuacjach.
26. Jestem marzycielką, uwielbiam leżeć na moim wielkim łóżku i tak sobie spędzać czas.
27. Malowanie paznokci nie raz traktuję jako formę relaksu. Nawet jeśli robię wzorek i z natury brak mi cierpliwości przy tym staje się oazą spokoju. Czasami zdarza się, że wykonanie takiego mani zajmuje mi ponad godzinę, moi znajomi czy rodzina zawsze wyczekują co nowego im pokarzę.
28. Mam siostrę Agnieszkę, jest ona o 7 lat starsza ode mnie, jednak wszyscy myślą, że różnica między nami to góra 2 lata. Dla niej to komplement, dla mnie nie koniecznie :)
29. Mam bardzo kręcone włosy, których kiedyś nienawidziłam, a niedawno pokochałam.
30. Jeśli jesteśmy przy włosach to miałam każdy kolor na głowie. Od blondu, wszelakiej rudości, różowe, fioletowe po czarne. Aktualnie od pół roku nie farbuję włosów i schodzę do naturalnych,
31. Nie lubię osób, które są bardzo pesymistycznie do życia. Sama nie należę do osób nastawionych bardzo pozytywnie ale jeśli, ktoś podczas rozmowy cały czas mi narzeka i mówi jak to jest źle, to jestem zirytowana.
32. Jestem introwertykiem.
33. Kiedy miałam dwa latka zaczęłam nosić okulary. Do 13 roku życia nosiłam okulary i byłam dalekowidzem. W wieku 21 lat ponownie zaczęłam je nosić, tylko tym razem jestem krótkowidzem.
34. Nie cierpię okularów dlatego noszę soczewki.
35. Bardzo ale to bardzo chcę mieszkać we Wrocławiu. Jeśli nazbieram wystarczającą sumę pieniędzy spróbuję tam swoich sił.
36. Afromental <3 nic więcej nie potrzeba. Jestem ogromną ich fanką i każdy filmik na ich temat obejrzałam na YT.
37. Jestem zapominalska, jeśli powiesz mi, że mam coś zrobić jest to więcej niż pewnie, że tego nie uczynię. Trzeba mi ze dwa razy przypominać.
38. Nie wyjdę z domu bez śniadania.
39. Namiętnie oglądam kanały makijażowe na YT. Dużo rzeczy można tam podpatrzeć.
40. Zbieram pocztówki i magnesy z różnych miejsc gdzie byłam i przywieszam na lodówkę. Proszę również znajomych czy rodzinę, żeby pamiętali o mnie i przywieźli mi mały upominek w takiej postaci. Najciekawsze miejsca to Karaiby, Dominikana, NYC, LA czy RPA.
41. Do niedawna szybkość mojego internetu to 514... Nie będę wchodziła w szczegóły ale ponoć się nie dało inaczej. Moja sis zrobiła dużą awanturę i od kwietnia mogę pochwalić się duuuużo szybszym łączem :D
42. Jak byłam mała nie lubiłam chodzić w odzieży. Zawsze jak mnie mama ubrała i poszła coś zrobić to zawsze się rozbierałam.
43. Do tej pory posiadam wszystkie swoje lalki barbie na strychu. Wraz z domkiem dla lalek oraz masą ubranek i mebelków.
44. Kolekcjonuje okrągłe cienie do powiek z Inglota.
45. Bardzo lubię spędzać czas z moim psiakiem Waflem, jest on nie do zdarcia i nigdy nie ma dosyc zabawy.
46. Mieszkam w domu jednorodzinnym i nie zamieniłabym go na nic innego. Fakt faktem trzeba kosić okropną trawę, a w zimie odśnieżać śnieg ale jest to miejsce przepełnione wspaniałymi wspomnieniami.
47. W zimie zawsze pali mi się w pokoju kominek zapachowy. Minionej zimy faworytem był wosk lawendowy.
48. W wieku 19 lat zrobiłam sobie tatuaż, kiedyś chciałam kolejny jednak już mi przeszło. Z tego jednego jestem bardzo zadowolona i nie żałuję swojej dezycji.
49. Prawo jazdy zdałam za trzecim podejściem. Facet był nieuprzejmy, chamski i wrzeszczał po mnie ale udało się.
50. Chciałabym kiedyś jechać w wyścigach samochodowych czy skoczyć na bungge. Mam nadzieję, że się uda :)


Uff dużo tego, nie sądziłam, że będę miała problem ze stworzeniem aż tylu faktów.  Zapraszam każdego do tej zabawy! Mam nadzieję, że podobały Wam się fakty o mojej osobie i dowiedzieliście się kilku ciekawych rzeczy.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli!
MałaEmily

czwartek, 8 sierpnia 2013

Magiczne lata - Robert McCammon


Jest marzec, wczesny chłodny poranek, nikt nie przypuszcza, że zdarzy się coś dziwnego. Dwunastoletni Cory wraz z ojcem rozwożą mleko mieszkańcom Zephyr. Spokojny poranek zostaje tylko wspomnieniem, gdyż oboje są świadkami zdarzenia, które zmienia ich życie. A mianowicie samochód rozpędzony do szalonej prędkości wpada do jeziora Saksońskiego, które budzi strach i przerażenie. Ojciec widząc co się dzieje postanawia skoczyć na ratunek mężczyźnie uwięzionemu w aucie. Jednak nie spodziewał się tego co zobaczy - zmasakrowane zwłoki nieznanego mężczyzny, dlatego jest w stanie zapamiętać jedynie tatuaż mężczyzny. Cory natomiast znajduje zielone piórko, które przyczepiło mu się do podeszwy buta. Cała sprawa wydaje się być intrygująca, tym bardziej, że nikt w okolicy nie zaginął. Młody chłopak, zaczyna sam interesować tą sprawą, gdyż jest to niemożliwe, żeby w jego ukochanej mieścinie działy się takie rzeczy. Tajemnicze morderstwo staje się jego celem, chce dowieść, że w Zephyr nadal jest spokojnie i bezpiecznie. 

Książka jest naprawdę gruba, jednak to tylko pozory, ponieważ autor tak pięknie i ciekawie opowiada historię, że nie odczuwa się tej ilości stron. Tak naprawdę to język jakim się posługuje autor jest największym plusem tej książki, ponieważ sama historia jest prosta. Pisana z punktu widzenia Cory'ego co sprawia, że nie raz zastanawiałam się czy fakty/zdarzenia przez niego przedstawiane nie mijają się z prawdą. Przygoda młodego chłopca wywołuje uśmiech na twarzy, a przy okazji uświadamia nam, że każdy z biegiem czasu się zmienia. 

Jest to wielowątkowa historia, która potrafi zaskoczyć czytelnika niejednokrotnie. W książce nie ma czegoś takiego jak granica między rzeczywistością, a fikcją, te światy wzajemnie się przenikają co sprawia, że czyta się ją z zapartym tchem. Chłonie się wydarzenia, z zaciekawieniem poznaje dalsze losy. 

Moim zdaniem tytuł znakomicie pasuje do całości książki, jest ona magiczna i nie sposób się z nią nudzić. Autor w znakomity sposób pobudza naszą wyobraźnię i pięknym językiem opisuje całą historię. Widać jest ona dopracowana przez niego w każdym calu , a czytanie jej sprawia wiele przyjemności. Na Magiczne Lata miałam wielką ochotę i nie zawiodłam się na niej, dlatego polecam każdemu kto lubi książki kryminalne ale i nie tylko bo w niej znajdziemy również magie i świetnie przedstawioną społeczność amerykańską w dawnych czasach. 

Moja ocena 5/6


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc:

Pozdrawiam
MałaEmily

środa, 7 sierpnia 2013

Złoty most - Eva Völler


To już rok od kiedy Anna i Sebastian podróżują w głąb historii. Od tego czasu już kilkukrotnie odwiedzili dawne czasy aby ratować bieg historii, któremu zagrażało niebezpieczeństwo. Podczas gdy Anna zdaje egzaminy, Sebastian zostaje wysłany do Paryża za czasów kardynała Richelieu. Podczas tej misji coś jednak idzie nie po jego myśli, traci pamięć i nie wierzy w zapewnienia ludzi co do jego pochodzenia. Dlatego ściągnięta do Paryża zostaje Anna, w której to rękach leży skierowanie wydarzeń na właściwy tor. To ona musi go raz jeszcze w sobie rozkochać, a przy tym udaremnić próbę zdemaskowania królowej i jej kochanka. 

"Złoty Most" to kontynuacja świetnej książki pt. "Magiczna Gondola". Po jej przeczytaniu byłam zachwycona w jaki sposób autorka wykreowała świat oraz bohaterów. Z zapartym tchem śledziłam ich losy i ciekawa byłam zakończenia historii. Dlatego jak dowiedziałam się, o premierze "Złotego Mostu" wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. Niestety książka mnie rozczarowała nad czy ubolewam... 

Moim zdaniem kontynuacja jest napisana na słabszym poziomie niż Magiczna Gondola. Czytając ją miałam wrażenie deja vu, przeciąż wszystko w książce toczy się niemalże podobnie jak w pierwszej części.  Autorce chyba zabrakło nieco pomysłu bo nawet zafundowała Sebastianowi tak popularny zabieg jak amnezja... Myślałam, że autorka mnie zaskoczy nowymi pomysłami, niestety pod tym względem jestem rozczarowana.

Do plusów należy natomiast to, że książkę czyta się naprawdę szybko. Akcja toczy się w niej wartko i jest przepełniona przeróżnymi intrygami, do tego piękny język oraz styl jakim się posługuje autorka sprawia, że nie sposób się od niej oderwać, dlatego tak bardzo żałuję, że tym razem jej pozycja nie przypadła mi go gustu. 

Jeśli chodzi o główne postaci nie zmieniła co do nich zdania. Sebastian nadal jak dla mnie nie jest ciekawy czy warty uwagi, tak samo jak w poprzedniej części nie poznajemy go dokładniej. Natomiast Anna to sympatyczna dziewczyna, zakochana na zabój w młodym mężczyźnie. Jest zdolna zrobić wszystko by pomóc mu odzyskać pamięć, podoba mi się to, że nie zraża się tylko jest cierpliwa i dąży do tego, aby cała misja jaką mają za zadanie wykonać, powiodła się. Jedyne do czego mogę się przyczepić w jej postaci to jej napady płaczu - ale to tylko taki mały minus.

Wiem, że pewnie jestem w mniejszości no ale cóż, nic na to nie poradzę. Takie są moje odczucia po przeczytaniu tej książki. Uwielbiam podróże w czasie, sama chciałabym posiadać taki dar, dlatego bardzo chętnie sięgam po pozycje, które poruszają ten motyw. Bardzo liczyłam na świetną nową historię, barwnych i innych bohaterów, a dostałam historię, w której zostało zmienione jedynie miasto i nic więcej. A szkoda... 


Recenzja Magicznej Gondoli [klik]

Moja ocena 3+/6

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Egmont


Pozdrawiam!
MałaEmily